Naleśniki z twarogiem na podwieczorek poleciła mi moja Pani diabetolog. Przyznam, że odpowiada mi to danie ze względu na sytość, szczególnie na początku diety, kiedy jedzenia wydawało mi się być mało.Naleśniki mają jeszcze jedną zaletę są potrawą uniwersalną i możemy przygotować je ze słodszym nadzieniem dla pozostałych członków rodziny.
Składniki:
1 jajko
1 szklanka mleka 2%
1/2 szklanki mąki kukurydzianej
1/4 szklanki mąki razowej
1/4 szklanki mąki tortowej
1 opakowanie sera białego President 200g
1 łyżeczka wiórków kokosowych
Przygotowanie:
Do miski wlewamy szklankę mleka, wbijamy jajko oraz wsypujemy szklankę zmieszanych mąk.
Miksujemy.
Rozgrzewamy patelnię i smażymy bez tłuszczu. Porcja wystarcza na około 4/5 naleśników. W drugiej misce umieszczamy ser twarogowy, dodajemy wiórki kokosowe i mieszamy. Usmażone naleśniki nadziewamy serem i zwijamy według uznania. Zgodnie z zaleceniem Pani dietetyk na podwieczorek możemy zjeść 2 sztuki naleśników. Można też modyfikować skład różnych mąk, najlepiej aby razowej było najwięcej, ale niestety mój mąż nie akceptuje "wynalazków" w związku z czym postanowiłam przemycić ją w takiej sekwencji.
Wersję przeznaczoną dla męża smażę na odrobinie oleju i do ciasta dodaję szczyptę cukru, a także mocniej przypiekam, nadziewam powidłami śliwkowymi i nawet mój wybredny smakosz mówi, że było pyszne :)
Składniki:
1 jajko
1 szklanka mleka 2%
1/2 szklanki mąki kukurydzianej
1/4 szklanki mąki razowej
1/4 szklanki mąki tortowej
1 opakowanie sera białego President 200g
1 łyżeczka wiórków kokosowych
Przygotowanie:
Do miski wlewamy szklankę mleka, wbijamy jajko oraz wsypujemy szklankę zmieszanych mąk.
Miksujemy.
Rozgrzewamy patelnię i smażymy bez tłuszczu. Porcja wystarcza na około 4/5 naleśników. W drugiej misce umieszczamy ser twarogowy, dodajemy wiórki kokosowe i mieszamy. Usmażone naleśniki nadziewamy serem i zwijamy według uznania. Zgodnie z zaleceniem Pani dietetyk na podwieczorek możemy zjeść 2 sztuki naleśników. Można też modyfikować skład różnych mąk, najlepiej aby razowej było najwięcej, ale niestety mój mąż nie akceptuje "wynalazków" w związku z czym postanowiłam przemycić ją w takiej sekwencji.
Wersję przeznaczoną dla męża smażę na odrobinie oleju i do ciasta dodaję szczyptę cukru, a także mocniej przypiekam, nadziewam powidłami śliwkowymi i nawet mój wybredny smakosz mówi, że było pyszne :)
Komentarze
Prześlij komentarz